Kadry z "The Room" i "Obywatel Kane". Do tej pory miano najgorszego filmu wszech czasów należało do "Planu dziewięć z kosmosu" (1959 r.). Wszystko jest w nim tak złe, jak w "Obywatelu Kane kanał 104. kanał 25. kanał 28. kanał 29. i wielu innych dostawców. Jak nas oglądać? Najśmieszniejsze filmiki świata - Przezabawny program z filmikami z całego świata. Najśmieszniejsze momenty z życia uchwycone na wideo. Najlepsze komedie na Netflix. Nasze zestawienie zaczynamy od niezwykle zabawnego, ale też przejmującego amerykańskiego komediodramatu „Choć goni nas czas” w reżyserii Roba Reinera. Film swoją kinową premierę miał 16 grudnia 2007 roku. Produkcja, której budżet wyniósł około 45 milionów zarobiła na całym świecie blisko 176 Krwawa śmierć miesza się z kilkoma basenami absurdu odgrywanego w takt pomysłowej inscenizacji. Jako komiczny rewers "Szczęk" Stevena Spielberga, to idealny pomysł na grupowy seans w Halloween. Na ekranie pojawiają się: Christopher Lloyd, Steven R. McQueen, Kelly Brook, Elisabeth Shue czy Ving Rhames. 12. Najlepsze smutne filmy, które poruszają nasze serca W życiu każdej osoby zdarza się czasami chcieć obejrzeć film, który poruszy jej emocje, przeniknie w głąb serca i zostawi trwały ślad. Smutne filmy mają tę wyjątkową moc, że potrafią wzruszyć, skłonić do refleksji i ukazać inną perspektywę. W niniejszym artykule przedstawiamy kilka najbardziej znanych i docenianych Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd. 10 najpiękniejszych filmów świata 11 Zobacz galerię Onet Z okazji XVII Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych Plus Camerimage Redakcja dokonała wyboru 10 najpiękniejszych filmów wszech czasów. Zachwyciły nas nie tylko aktorami, scenariuszem, reżyserią, ale przede wszystkim zdjęciami, które sprawiły, że to wszystko "zagrało", że stało się niezapomniane, że świat "nabrał nowych barw". Zobaczcie tę dziesiątkę! 1/11 10 najpiękniejszych filmów świata Onet Z okazji XVII Festiwalu Międzynarodowy Festiwal Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych Redakcja dokonała wyboru 10 najpiękniejszych filmów wszech czasów. Zachwyciły nas nie tyko aktorami, scenariuszem, reżyserią, ale przede wszystkim zdjęciami, które sprawiły, że to wszystko "zagrało", że stało się niezapomniane, że świat "nabrał nowych barw". Zobaczcie tę dziesiątkę! 2/11 10 najpiękniejszych filmów świata Onet "Helikopter w ogniu". To chyba najlepszy obraz łączący w sobie kino akcji z kinem wojennym. Znakomita realizacja oddaje niezwykle realistycznie sceny wojny i walki. Widz zostanie wrzucony w sam środek dramatycznych wydarzeń w Mogadiszu. Ogromna - jeśli nie największa - w tym zasługa zdjęć naszego rodaka Sławomira Idziaka, który zresztą za ten film został nominowany do Oscara. Od strony techniczno-realizacyjnej jest to, po prostu, perfekcyjne dzieło i zaryzykuję stwierdzenie, że (pod tym względem) jest ono nawet lepsze niż obsypany nagrodami Amerykańskiej Akademii "Szeregowiec Ryan". Mamy tu przede wszystkim dwugodzinną akcję; jatkę ubraną w efekty wizualne, które są tak znakomite, że trudno oderwać wzrok od ekranu. Tytułowe, pamiętne pełne dramatyzmu upadki helikopterów Black Hawk, niezwykłe zdjęcia nocne, walki na ulicach miasta z rozwścieczonym tłumem, nietypowe ujęcia z noktowizorów, perspektywa bohaterów w środku piekła - można by wymieniać i wymieniać... ale to trzeba zobaczyć! (Aleksander Król) 3/11 10 najpiękniejszych filmów świata Onet "Spragnieni miłości". Kino europejskie i amerykańskie najczęściej stara się uwieść widza słowami, azjatyckie - obrazem. Dyskutując, mnożyliśmy tytuły z tego zakątka świata: "Łuk", "Lalki", "Zawieście czerwone latarnie", "Zapach zielonej papai". Wszędzie niesamowite wizualne opowieści. Już same tytuły pobudzają zmysły. W końcu wybraliśmy... Christophera Doyle'a i jedno z dzieł, które stworzył z Wong Kar-Waiem. U tego duetu ujęcia zawsze doskonale komponują się z muzyką i grą świateł. Doyle potrafi nakreślić obrazy płynne, subtelne i spokojne, z tanecznymi ruchami bohaterów, jak właśnie w "Spragnionych miłości", ale i świetnie spisuje się w zdjęciach dynamicznych i ekspresyjnych ("Upadłe anioły"). Kamera podkreśla elementy najważniejsze dla Kar-Waia: atmosferę niedopowiedzenia, ulotności i pielęgnowania wspomnień. Dzięki zdjęciom Christophera Doyle'a widz może uświadomić sobie, jak bogaty jest zasób filmowych środków wyrazu. Autor zdaje się wykorzystywać te możliwości w stu procentach. (Paulina Grabska) 4/11 10 najpiękniejszych filmów świata Onet "Tajemnica Brokeback Mountain". Film Anga Lee ze znakomitymi kreacjami Heatha Ledgera i Jake'a Gyllenhaala to nie - jak się o nim pisało - "gejowski western", ale historia o odrzuceniu, niezrozumieniu, samotności i niespełnieniu. Jest to jednak opowieść rozpisana nie na parę, ale na trójkąt. Bo oprócz Ennisa i Jacka, najważniejszym bohaterem tego obrazu jest tytułowa góra Brokeback w stanie Wyoming. To ona jest świadkiem najważniejszych wydarzeń i metaforą tragizmu sytuacji bohaterów. Gdyby nie znakomite zdjęcia operatora Rodrigo Prieto, "Tajemnica Brokeback Mountain" nie byłaby aż tak poruszająca. Bezbrzeżne przestrzenie Wyoming to bowiem nie synonim wolności, ale zagubienia Ennisa i Jacka w świecie, którego nie obchodzi to, kim naprawdę są. Dramatyzm ich sytuacji dzięki Prieto zyskał głęboki wymiar. (Alicja Sterna) 5/11 10 najpiękniejszych filmów świata Onet "Trylogia Trzy Kolory". Trzy kolory i trzech różnych operatorów. Trzy artystyczne osobowości: Sławomir Idziak ("Niebieski"), Edward Kłosiński ("Biały") i Piotr Sobociński ("Czerwony"). Trzy słynne hasła, trzy historie i miasta w trzech różnych tonacjach. Trylogia Krzysztofa Kieślowskiego to nie tylko piękne aktorki i porywająca muzyka, to również (a może przede wszystkim) obrazy. Sceny, których nie sposób zapomnieć: kąpiel Juliette Binoche w błękitnym basenie, Julie Delpy w sukni ślubnej zanurzona w bieli poranka czy ubrana w czerwoną bluzę Irene Jacob w smutnej reklamie gumy do żucia... Każda z części tryptyku jest operatorskim arcydziełem, odcieniem i temperaturą dopasowanym do rozgrywającego się dramatu. Odzyskiwanie wolności ma tu barwę niebieską, równość - białą tonację, zaś poczucie braterstwa naznaczone jest kolorem krwi. Trudno o zabieg wymowniejszy w swej prostocie. (Ewa Szponar) 6/11 10 najpiękniejszych filmów świata Onet "Dziewczyna z perłą". Petera Webbera ze zdjęciami Eduardo Serry, które klatka po klatce można by eksponować w muzeum, sprzedawać jako obrazy. Film ten trzeba wyróżnić za przybliżenie widzom malarstwa holenderskich mistrzów, za udaną próbę ożywienia świata obrazów Jana Vermeera. Za ich malarskość - niezwykłą kolorystykę (zgaszoną, a jednocześnie nasyconą całą mocą barw) i mistrzowskie operowanie światłem, co sprawia, że trudno oderwać od nich wzrok. Wszystko jest tu idealnie dopracowane; kompozycja, gra światła, barwy, kontrasty. Wszystko jest delikatne i zamglone, bardzo statyczne, pozwalające na dłuższe i bardziej wnikliwe obcowanie ze sztuką. Obraz Scarlett Johansson jako dziewczyny z perłą "namalowany" przez operatora, moim zdaniem, przewyższa swoją urodą oryginalne dzieło Vermeera. Zresztą to nie jedyne osiągnięcie Eduardo Serry. Znany jest również ze zdjęć do "Fados" Saury, "Między piekłem a niebem" Vincenta Warda, czy filmu "Miłość i śmierć w Wenecji" Iaina Softleya. Za "Dziewczynę z perłą" został uhonorowany nagrodą na festiwalu Camerimage w 2003 roku. (Joanna Korczyk-Ulman) 7/11 10 najpiękniejszych filmów świata Onet "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda". Dlaczego akurat ten film z dorobku Rogera Deakinsa, jednego z najzdolniejszych i najbardziej wszechstronnych operatorów z Wielkiej Brytanii, autora zdjęć do takich dzieł, jak "Skazani na Shawshank", "Kundun - Życie Dalaj Lamy", "Człowiek, którego nie było", "Dom z piasku i mgły", czy "Jarhead - Żołnierz piechoty morskiej"? Przede wszystkim dlatego, że zdjęcia przeistaczają tu historię podszytą akcją, kryminałem i strzelaninami oraz konwencjami gatunkowymi w prawdziwą filmową poezję. "Zabójstwo Jesse'ego Jamesa..." dzięki talentowi i umiejętnościom Rogera Deakinsa staje się czymś większym i wspanialszym niż western, a nawet epicka historia. Kamera dostrzega każdy detal i maksymalnie go wygrywa - rekwizyt, twarz Brada Pitta, łany zboża, łyżkę, oczy Caseya Afflecka, mgłę, kostium, płot. Deakins buduje całą atmosferę filmu Andrew Dominika. To dzięki niemu "Zabójstwo..." zyskuje wymiar tragiczny i... metafizyczny. To dzięki niemu widz nie chce przestać oglądać tego dzieła. To dzięki niemu do niego powraca. Najpierw w kinie, a potem w domowym zaciszu. Od tego obrazu nie da się oderwać, nie ma takiej fizycznej możliwości, by obejrzeć tylko jedną scenę i przestać. Z tego świata nie chce się wyjść. Na tym właśnie polega magia kina. (Dagmara Romanowska) 8/11 10 najpiękniejszych filmów świata Onet "Siedem". Wielka metropolia zatopiona w strugach deszczu, mrok, który wkracza do policyjnych kanciap, do mieszkań kolejnych ofiar psychopatycznego zabójcy z misją - Johna Doe. Klaustrofobiczne ulice, światła latarek detektywów przecinające wilgoć. A gdy w końcu pojawia się słońce, jest ono tak przerażające, że widz wolałby, by nadal padał deszcz... Thriller Davida Finchera bez zdjęć Dariusa Khondji ("Ukryte pragnienia", "Niebiańska plaża", "Delikatesy") byłby, owszem, mrożącą krew w żyłach, aczkolwiek dość przeciętną historyjką policyjną. Koncepcja wizualna jest tu tak sugestywna, że widzowie z kina wychodzili zlani z potem i zupełnie inaczej patrzyli na świat, który ich otaczał. I szybko robili rachunek sumienia. Mistrzostwo świata - to mało powiedziane. Fincher nie mógłby znaleźć lepszego współpracownika. (Dagmara Romanowska) 9/11 10 najpiękniejszych filmów świata Onet "Obywatel Kane". Kamera najeżdżająca na napis "No Trespassing", Orson Welles vel obywatel Kane stojący na stosach gazet, niesamowite cienie, rozbudowane w głąb kadry, "sufity" i wypadająca z dłoni głównego bohatera szklana kula. O tych zdjęciach napisano całe tomy, ten film przeanalizowano ujęcie po ujęciu, znają je studenci kierunków reżyserskich, operatorskich i filmoznawczych na całym świecie. Nie bez powodu "Obywatel Kane" ciągle powraca w zestawieniach najwybitniejszych dzieł w historii kina. Ciągle zachwyca nowe pokolenia, ciągle imponuje, ciągle stanowi wzór. Od premiery minęło już blisko 60 lat, technologie poszły do przodu, a jednak... Bez komputera Gregg Toland zrealizował arcydzieło sztuki operatorskiej, a co więcej ukształtował cały sposób myślenia o zdjęciach w filmie. (Dagmara Romanowska) 10/11 10 najpiękniejszych filmów świata Onet "Motyl i skafander". Czy można opowiedzieć o życiowej tragedii tak, by zachować współczucie dla bohatera, nie ocierając się o litość? Można. Ta niezwykła sztuka udała się twórcom filmu "Motyl i skafander", który powstał na podstawie autobiografii Jeana-Dominique'a Bauby, dziennikarza magazynu "Elle", który w wyniku tzw. syndromu zamknięcia został całkowicie sparaliżowany. Jego jedynym sposobem na kontakt ze światem było lewe oko. Fakt, że tę historię udało się przedstawić wiarygodnie, to w wielkim stopniu zasługa operatora - Janusza Kamińskiego. Bo tam, gdzie słowa przestają mieć rację bytu, najważniejszy staje się obraz. A ten obraz przenosi nas w świat człowieka odciętego od rzeczywistości - pokazuje nam ją z jego perspektywy. Kamińskiemu udała się rzecz niezwykła: ukazał całkowitą bezradność człowieka, który jednocześnie zdołał zachować swoją wewnętrzną wolność i godność. Tym samym nasz operator po raz kolejny udowodnił swoją niezwykłą wrażliwość i umiejętność odnalezienia się w każdej stylistyce. (Alicja Sterna) 11/11 10 najpiękniejszych filmów świata Onet "Miasto Boga". Kiedy zdesperowany kurczak ucieka spod noża trudno go dogonić, ale sfilmować jego gonitwę jest jeszcze trudniej. Już w pierwszej scenie "Miasta Boga" Cesar Charlone zdobył moje serce, a z każdą następną dopieszczał je detalami. Dynamiczne tempo, raz gwałtowne, raz niespieszne, nadaje obrazom autentyczności. Rytm szalonych ujęć pozwala poczuć się uczestnikiem wydarzeń, lub chociażby daje szansę przyglądania się im z niewielkiego dystansu. Wyrazistość i głębia kolorów urzeczywistniają sceny, stroniąc od przerysowania. Brazylijską dzielnicę biedoty oglądamy z oddali, patrząc na równo ustawione identyczne domki. Widzimy ją także z bliska, towarzysząc bohaterom w "ucztach narkotykowych", urządzonych w slumsowych "komnatach". Przyglądamy się zakamarkom miasta, bawiąc się z dzieciakami "w wojnę". Dzielimy ich radość z posiadania broni, biegniemy z nimi, aby dopaść przeciwnika. Obserwujemy śniade twarze postaci, promieniujące na widok kolejnej ofiary... A potem wpatrujemy się w przykryte kurzem ciała, na które z nieba wylewa się żar. Ale mamy również okazję opuścić na chwilę siedzibę gangów, by poczuć świeżość morskiej bryzy, zachwycić się błękitem nieba i pozwolić w tej czystości spełnić się marzeniom... Każda scena "Miasta Boga" ma swoje indywidualne barwy, tempo i perspektywę, co w połączeniu daje unikatowy spektakl. Spojrzenie Charlone’a na brazylijską prozę życia pozostawia na długo ślad w pamięci. (Sabina Kolasa) Data utworzenia: 26 listopada 2009 16:40 To również Cię zainteresuje Masz ciekawy temat? Napisz do nas list! Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Znajdziecie je tutaj. Filmy animowane wcale nie muszą być wyłącznie dla dzieci. Po animacje często sięgają wszak twórcy zupełnie dorosłych filmów. Często dzięki niej mogą wyrazić więcej niż tradycyjnymi środkami. Jakie są/04/ 533w, 150w, 1920w" sizes="(max-width: 1024px) 100vw, 1024px" /> Ten film, to kolejny dowód na to, że animacje są nie tylko dla dzieci. Zresztą „Księżniczkę Mononoke” trudno polecać dzieciom. Jest to japoński film uznanego na całym świecie twórcy anime, Hayao Miyazakiego. Baśniowa historia jest silnie zakorzeniona w japońskiej kulturze. Wojownik o imieniu Ashitaka broni swej wioski przed złym potworem. Choć zwycięża, potwór rzucił na niego klątwę, z której oczyścić go może tylko legendarny bóg zwierząt. Ashitaka rusza na jego poszukiwania. W czasie wędrówki wkracza w sam środek konfliktu między siłami natury, a władczynią potężnej osady. Po stronie przyrody walczy wychowana przez białą wilczycę księżniczka Mononoke. Ashitaka musi opowiedzieć się za jedną ze stron. 8. Toy Story (1995) „Toy Story” to produkcja absolutnie przełomowa dla filmów animowanych. Pierwsza pełnometrażowa animacja studia Pixar została całkowicie wygenerowana komputerowo, znacząc tym samym kresy disneyowksim filmom rysunkowym. Stała się jednocześnie zagrożeniem dla filmów aktorskich, tutaj bowiem realizm jest na tyle duży, że można łatwo dać się nabrać, na co się właściwie patrzy. Do tego dochodzi świetna historia z wyrazistymi bohaterami. A rzecz się dzieje w świecie zabawek. Gdy mały Andy dostaje nową zabawkę – astronautę – jego dotychczasowy ulubieniec, kowboj Chudy, zaczyna obawiać się o swoją pozycję. Znajdziemy tu całe spektrum emocji, które sprawia, że od filmu trudno się oderwać. Co ciekawe, nawet lepsze wydają się kolejne części „Toy Story”, co jest wielką rzadkością w świecie filmu. Niemniej, bez tego pierwszego przełom w świecie animacji nie byłby możliwy. 7. Wall-E (2008) Ten film animowany to prawdopodobnie najbardziej poetycka propozycja ze wszystkich. To kolejna produkcja studia Pixar. Historia rozgrywa się w przyszłości. Ludzie opuścili Ziemię, która została zamieniona w wielkie wysypisko. Na globie pozostał jedynie jeden robot – (Wysypiskowy Automat Likwidująco Lewarujący. E-klasa). Na Ziemi trwa już siedemset lat, dzielnie oczyszczając planetę z odpadów pozostawionych przez ludzi. Chyba nie trzeba nikogo przekonywać, że jest samotny. Świat Wallego zmienia się jednak diametralnie, gdy na Ziemię przybywa EVE – nowoczesna, przepiękna, myśląca maszyna. To koniec samotności, nastaje czas przyjaźni i nowych przygód w galaktyce. Ten film wzbudza niekłamane emocje, mimo iż pada w nim szokująco mało słów. 6. Wyspa psów (Isle of Dogs, 2018) Wes Anderson przyzwyczaił publiczność do nastrojowych filmów, pełnych niewymuszonego humoru, ale i nostalgii. Gdy postanowił nakręcić film animowany, oczekiwania były wysokie. „Wyspa psów” zabiera nas w przyszłość, choć nie tak odległą, jak we wcześniejszej animacji. Jesteśmy w Japonii, w mieście Megasaki, w którym panuje „psia grypa”. Wielbiący koty burmistrz wykorzystuje ten fakt, aby pozbyć się psów z miasta. Dekretem nakazał wygnanie wszystkich domowych czworonogów na wyspę, gdzie jest wysypisko śmieci. Atari to dwunastolatek, który nie może się pogodzić z utratą pupila. Leci więc na miniaturowej machinie powietrznej na wyspę, aby go odnaleźć. Gdy dociera na miejsce postanawia walczyć o dobro psów. Anderson zachowuje w tym filmie typową dla siebie estetykę. 5. Kraina lodu (Frozen, 2013) „Kraina lodu” to najbardziej kasowy film animowany ostatnich lat. Dzieci w każdym wieku i wielu dorosłych znają na pamięć piosenki śpiewane przez Elzę i Annę. Wyróżnikiem animacji jest już samo miejsce akcji – mroźna, śnieżna kraina – sceneria wręcz bajkowa. Elsa włada królestwem Arendelle i ma wyjątkowe moce, nad którymi jednak nie potrafi w pełni zapanować. Gdy sprowadza na królestwo niekończącą się zimę, ucieka na odludzie w obawie przed tym, co może jeszcze zrobić. Wtedy na poszukiwania wyrusza jej siostra, Anna. W poszukiwaniach towarzyszy jej Kristoff, przed którym górskie szlaki nie kryją żadnych tajemnic i jego lojalny renifer Sven. Podczas misji ocalenia królestwa przyjaciele zmierzą się z surową pogodą, napotkają niebotyczne góry, tajemnicze trolle i zabawnego bałwana o imieniu Olaf. 4. Grobowiec świetlików (Hotaru no Haka, 1988) W tym zestawieniu „Grobowiec świetlików” to obraz najbardziej poruszający. Jest to kolejny film animowany z Japonii, który odnosi się do II wojny światowej i zrzucenia bomby atomowej na Hiroszimę. To tragiczne wydarzenie było ogromnym wstrząsem dla Japończyków. Isao Takahata odsłania w tym filmie bezsens i okropieństwo wojny oraz to, że najbardziej krzywdzi najsłabszych, czyli dzieci. Rodzeństwo traci rodziców. Zostają bez opiekunów, dachu nad głową i jakiegokolwiek poczucia bezpieczeństwa. Dalsza rodzina mimo początkowego wsparcia, w końcu odmawia im pomocy. Dzieci mieszkają nad rzeką i imają się wszelkich sposobów, aby przeżyć. Wstrząsający film, który działa tym bardziej, że został ubrany w animowaną formę. 3. Fantazja (Fantasia, 1940) „Fantazja” to zapewne film najbardziej nietypowy spośród produkcji studia Disney. Zrealizowany w 1940 roku stanowi zbiór krótkich animowanych nowel, ilustrujących słynne utwory muzyki klasycznej. Obraz podzielony jest na osiem części, a każda to osobna ilustracja klasycznych kompozycji w wykonaniu Orkiestry Filadelfijskiej pod batutą słynnego dyrygenta – Leopolda Stokowskiego okraszona komentarzem Deemsa Taylora. Jest to utwór pełen poezji i magii, dowodzący, jak sztuki tak pozornie różne mogą się przenikać i uzupełniać. 2. Król Lew (The Lion King, 1994) W tym zestawieniu absolutnie nie mogło zabraknąć tego filmu. Choć pod względem samej animacji „Król Lew” nie wyróżnia się zbytnio, to już historia, dramaturgia, w połączeniu ze znakomitą muzyką i dubbingem, czynią z niego dzieło ponadczasowe. Jest to jeden z tych filmów animowanych, które mają stałe miejsce w historii kinematografii. Dla przypomnienia, jest to opowieść o młodym lwiątku, Simbie, który jest następcą tronu. Gdy jego ojciec, Mufasa, ginie złapany w pułapkę zastawioną przez złego stryja, Simba ucieka przekonany, że przyczynił się do śmierci ojca. Tymczasem na lwią ziemię nadciągają czarne chmury. Wszyscy czekają na powrót dorosłego już Simby. 1. Shrek (2001) Ten numer jeden nie powinien być dla nikogo zaskoczeniem. Historia o zielonym ogrze i jego towarzyszu Ośle, podbiła serca widzów. Nasz bohater jest w zasadzie antybohaterem – nieokrzesany, niezbyt urodziwy, a wręcz odpychający. Potrzeba sporo czasu, aby ujawnił swoją bardziej przyjazną stronę. Być może w tym tkwi siła tego filmu. Shrek jest daleki od typu bajkowego bohatera i być może dzięki temu jest bohaterem doskonałym. Wielkim atutem tego filmu jest też znakomity scenariusz i bezbłędne dialogi, trudno wręcz powstrzymać śmiech. Musicale – albo się je kocha, albo nienawidzi. Mają bowiem specyficzną estetykę, w której kwestie często są śpiewane i przeplatane pląsami aktorów, a to nie wszystkim odpowiada. Dla tych, którzy kochają musicale bądź jeszcze nie są w pełni przekonani, powstał ten ranking. Są tu najlepsze filmy z tego gatunku. W musicalach ważniejszą rolę od fabuły odgrywa widowisko i muzyka. Często więc opowiadają dość banalne historie, żeby nie powiedzieć naiwne. Prostotę scenariusza rekompensują jednak imponujące sceny taneczne i utwory, które długo nie wychodzą z głowy po seansie. Często też za porywającą oprawą muzyczną idzie wspaniała oprawa wizualna. Niestety jednak w tym gatunku łatwo też otrzeć się o kicz. Nawet więc zatrudnienie najlepszych aktorów, nie daje gwarancji sukcesu. Wystarczy wspomnieć musical „Mamma Mia!”, który głęboko podzielił widzów. Jedni świetnie się na nim bawili, co zapewne było w dużej mierze zasługą skocznych piosenek Abby, inni przeklinali każdą minutę. Film zgarnął nawet całkiem pokaźna kolekcję Złotych Malin, czyli antyoscarów. Na szczęście są i takie musicale, które ogląda się z niekłamaną przyjemnością. W tym rankingi jest 15 najlepszych z nich. Poznajcie wszystkie. 15 NAJLEPSZYCH MUSICALI 15. Grease (1978) Zestawienie otwiera muscial, z którego piosenki kolejne pokolenia śpiewają do dziś. „Grease” to prawdziwa klasyka. Film ten był drugim muzycznym przebojem po „Gorączce sobotniej nocy” z udziałem Johna Travolty, który tylko utrwalił jego pozycję w Hollywood. Opowiada historię szkolnej miłości Danny’ego i Sandy, którzy pochodzą z dwóch światów. Pełen energii musical pełen niezapomnianych przebojów. 14. Czarnoksiężnik z Oz (The Wizard of Oz, 1939) Hollywoodzka klasyka i głośna rola siedemnastoletniej Judy Garland. „Czarnoksiężnik z Oz” to ekranizacja powieści dla dzieci, której główną bohaterką jest Dorotka. Podczas tornada wiatr porywa ppisowskiej. Bohaterem filmu jest Claude Bukowski, chłopak z Oklahomy, który przybywa do Nowego Jorku przed wstąpieniem do armii. Przypadkowo w Central Parku spotyka grupę hipisów i ulega urokowi wyznawanej przez nich filozofii. Jak się można domyślić, pojawia się również wątek miłosny. 7. Chicago (2002) „Chicago” to bardzo stylowy musical rozgrywający się na przełomie lat 20. i 30. Główne role grają Renée Zellweger, Catherine Zeta-Jones, Richard Gere i Queen Latifah, Artystka wodewilowa trafia do wiezienia oskarżona o zabójstwo swojego kochanka. Pomaga jej niezbyt uczciwy prawnik, kreujący ją na gwiazdę. Film ten był reżyserskim debiutem Roba Marshalla na wielkim ekranie. 6. West Side Story (1961) „West Side Story” to niemal synonim musicalu. Jest to ponadczasowa opowieść o miłości w stylu Romea i Julii przeniesiona w realia amerykańskich przedmieść lat 50. Bohaterami są młodzi ludzie, targani porywami serca. Zostają oni wciągnięci w porachunki gangów, co nieuchronnie prowadzi do tragedii. Z tego filmu pochodzą słynne sceny tańca na ulicach Nowego Jorku. 5. Kabaret (Cabaret, 1972) Jeden z najsłynniejszych filmów Lizy Minelli, córki Vincenta Minellego i Judy Garland. Takie geny powodują, że była wręcz skazana na musical. W „Kabarecie” wcieliła się w śpiewaczkę kabaretową działającą w Berlinie w latach 30. Bierze ona udział w intensywnym życiu nocnym miasta, które rozpala się do czerwoności w przededniu dojścia Hitlera do władzy. 4. New York, New York (1977) Kolejny wielki przebój z udziałem Lizy Minelli. Tutaj połączyła swoje siły z Martinem Scorsese i Robertem De Niro. Film ten opowiada o nowojorskiej scenie jazzowej. To właśnie stąd pochodzi piosenka o tym samym tytule co musical, która jest amerykańskim szlagierem. Film jest historią miłości między śpiewaczką a saksofonistą. Czy uda im się zrównoważyć miłość do muzyki i siebie nawzajem? 3. Les Misérables: Nędznicy (Les Misérables, 2012) Adaptacja powieści Victora Hugo urzekła publiczność na całym świecie przede wszystkim bogactwem wizualnym. Jest to historia o uciskanych Francuzach i niesprawiedliwości społecznej. Na ekranie pojawia się prawdziwa plejada gwiazd: Hugh Jackman, Russell Crowe, Anne Hathaway, Helena Bonham Carter czy Amanda Seyfried. 2. La La Land (2016) Ten muscial połączył na ekranie dwa gorące nazwiska – Emmę Stone i Ryana Goslinga. Wcielili się oni w parę ambitnych artystów – ona jest aspirującą aktorką, on muzykiem. Połączyła ich miłość i magia miasta aniołów. Ale zaczynają ich różnić inne wizje przyszłości. Od strony wizualnej obraz został perfekcyjnie zrealizowany. Od muzycznej do sukcesu w dużej mierze przyczynił się udział Johan Legenda. 1. Deszczowa piosenka (Singin’ in the Rain, 1952) Absolutny klasyk wśród musicali. Jest to historia twórców filmowych, którzy muszą się zmierzyć z końcem ery filmów niemych. Dźwięk zaczyna wkraczać do kin, co oznacza, że aktorzy muszą nie tylko wyglądać, ale i mówić. W główną rolę wcielił się niezastąpiony Gene Kelly, który w słynnej scenie tańczy na deszczu z parasolem i latarnią. To stąd pochodzi słynne „Singin’ in the rain”. Odpowiedzi Lemii. ♥ odpowiedział(a) o 20:23 Moją ulubioną komedią jest Shaolin Soccer, ale czy to jest najśmieszniejsza komedia...Poczekaj zaraz coś wymyślę...z czego tak ryłem mordę...O mam Mały Nicky (nie jest to film dla niedojrzałych...bo dziecko nie zrozumie większości)..Albo Eurotrip, albo lista:-Shaolin Soocer-Mały Nicky-Eurotrip-Terminal rolektm odpowiedział(a) o 20:24 krwawa uczta 3 super śmieszne seks misja, nie lubie poniedziałków i komedie woodyego alena tuśka:)) odpowiedział(a) o 20:26 Ja lubię np. Lejdis i straszny film 3 Varduhi odpowiedział(a) o 20:29 I love Philippe Morris ;) xD blocked odpowiedział(a) o 20:30 Straszny film, supet kino job czyli ostatnia szara komórka ! ; dtypowy polski humor - luuuuubie to ! xd jak dla mnie jest śmieszne : 'godziny szczytu'(ogółem wszystkie części1,2,3,4)film akcji z roku 1998. W głównych rolach występują Jackie Chan i Chris z Hongkongu (w tej roli Jackie Chan) zostaje wysłany do Ameryki w celu odnalezienia porwanej córki konsula. Tam spotka czarnoskórego oficera, z którym podejmie współpracę. James Carter (z policji LAPD) trzyma detektywa Lee (Jackie Chan) z dala od sprawy ale tylko do czasu gdyż ten mu ucieka i wybiera się do domu konsula żeby pomóc im w śledztwie. James Carter i detektyw Lee zostają partnerami. Na początku w ogóle za sobą nie przepadają bo Carter cały czas gada i nie umie milczeć, ich relacje się poprawiają gdy wiedzą że są na siebie skazani do końca sprawy. Uważasz, że ktoś się myli? lub zapytał(a) o 13:03 jaki jest najśmieszniejszy film ? dla mnie parodia harrego pottera z you tube - harry potter chłopiec który miał zatwardzenie . pewnie że mogą być seriale !dobijamy do 100 odpowiedzi Ostatnia data uzupełnienia pytania: 2010-07-10 13:05:23 Odpowiedzi Najlepszy film to "Wakacje Półgłówków" albo "Głupi i Głupszy" To jest mega xD Leevy ;] odpowiedział(a) o 13:03 Jak moze byc serial to Leopold Moim zdaniem najśmieszniejszy film na świecie to GŁUPI I GŁUPSZY ; DDD nie wiem. dobry ale wole tą parodię gdzie tam są w pociągu i on mówi : jestem harry potter i mam bliznę. haha dobry ten harry to ja najbardziej lubie parodie super hero Leevy ;] odpowiedział(a) o 13:04 Wppisz sobie w YouTube Leopold to jest najlepsze co moze byc ; ] ; ] ; ] polirax odpowiedział(a) o 13:05 dobijamy do 100 odpowiedzi ! polirax odpowiedział(a) o 13:06 harry w pociągu pliss polirax odpowiedział(a) o 13:06 i kolejna parodia czy coś polirax odpowiedział(a) o 13:18 rozumiem że lubicie harrego i nie podoba się wam ale ja kocham harrego ale parodie tez są fajne ja się z niego nie nabijam bigielka odpowiedział(a) o 21:49 Najgłupszy to zdecydowanie: RrrrrrrTylko siedzisz i lejesz xDD Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub

najśmieszniejsze filmy na całym świecie